Jak wygląda Komunia Święta w czasie deszczu?

Maj w tym roku nie rozpieszczał pogodą. Chłodny, deszczowy, kapryśny – a przecież to właśnie maj jest miesiącem Pierwszych Komunii Świętych. W takich warunkach pytanie, jak wygląda Komunia Święta w czasie deszczu, przestaje być teoretyczne. Przestaje też dotyczyć tylko organizatorów – to temat ważny również dla fotografów i rodziców.

Gdzie będą ustawiane dzieci? W kościele czy przed?

To jedno z najczęstszych pytań w dniu uroczystości – i trudno się dziwić. Nawet jeśli rano nie pada, ciemne chmury na horyzoncie potrafią zmienić decyzję księdza lub organizatora na ostatnią chwilę. Wszystko po to, by dzieci nie czekały przemoknięte przed wejściem do kościoła.

Tak było również w przypadku reportażu z Komunii Świętej Kuby. Chociaż finalnie dzieci zostały ustawione w kościele, my – znając prognozy i mając doświadczenie – zaproponowaliśmy rodzicom coś więcej. Pamiętamy też Komunie starszego brata Kuby, Aleksa tym samym kościele.  Wtedy pogoda była podobna, ale udało się z ustawieniem dzieci przed kościołem a deszcz zaczął padać po ceremonii. Zdjęcia z Komunii Aleksa

Zdjęcia przed kościołem? Tak, ale z głową

Pogoda była paskudna, ale właśnie dlatego poprosiliśmy rodzinę Kuby, aby przyszli około 15 minut wcześniej. Dzięki temu udało się zrobić kilka naturalnych, rodzinnych ujęć jeszcze zanim deszcz się rozpadał na dobre. Kilka chwil bez opadów wystarczyło, by uwiecznić emocje, detale strojów i uśmiechy – a nawet stworzyć urocze kadry z kolorowymi parasolkami.

Czy warto planować zdjęcia mimo niepogody?

Zdecydowanie tak. Deszcz może być wyzwaniem, ale też szansą na wyjątkowe ujęcia. Dobrze zorganizowany reportaż komunijny uwzględnia plan B – a czasem nawet plan C. Najważniejsze to mieć elastyczność i odrobinę zapasu czasowego. Jeśli chcesz, by zdjęcia były różnorodne, warto rozważyć:

• przyjście nieco wcześniej (nawet 10–15 minut),

• wzięcie parasolek (idealnie: jednokolorowych lub dopasowanych),

• zrobienie zdjęć grupowych wewnątrz lub tuż pod zadaszeniem.